Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak nie być wyłącznie zbuntowanym chłopem

09 października 2021 | Plus Minus | Michał Kolanko
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Forum

Tomasz Karoń, strateg polityczny, badacz rynku: Michał Kołodziejczak reprezentuje inną wieś niż kiedyś Andrzej Lepper. Taką, która się bogaci i chce być lepiej postrzegana. Wyzwaniem dla niego będzie przekonanie do siebie polskiej inteligencji, dla której chłop powinien się zajmować oraniem, a nie polityką.

"Rzeczpospolita": Głośno w ostatnich miesiącach o protestach AgroUnii. Jakie miejsce na scenie politycznej okupuje twórca tego ruchu Michał Kołodziejczak, oprócz tego, że czasami okupuje drogi?

Kołodziejczak i jego AgroUnia to niewątpliwie udany debiut na scenie politycznej. Są czymś dobrze znanym, a jednocześnie, paradoksalnie, czymś zupełnie nowym. To, co znane, to kolejne wcielenie buntu i potrafimy to dobrze zdiagnozować. Natomiast Michał Kołodziejczak jest również czymś nowym. Jako jedyny wraz ze swoją marką, jaką stała się AgroUnia, potrafi ustawić się blisko elektoratu Prawa i Sprawiedliwości, jako jedyny nie krzyczał publicznie „wypier...", które to hasło część wyborców PiS przyjmowała jako skierowane do nich, a nie do partii. Ma więc szanse być blisko tych, którzy dali prezydenturę Andrzejowi Dudzie, czyli wyborców wiejskich. Pamiętajmy, że tam cały czas jest dla PiS największa rezerwa nowych głosów, z których partia zresztą skorzystała w 2020 r., w wyborach prezydenckich. Ale i AgroUnia może z niej korzystać. Problemem jest to, jak odbierany jest ten ruch i jego lider.

W jakimś sensie?

Większość komentatorów nazywa Kołodziejczaka drugim Andrzejem Lepperem – czyli poprzez to, co już znane. A nie potrafi nazwać tego w pewnym sensie fenomenu – faceta, który z niczego zrobił...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12087

Wydanie: 12087

Zamów abonament