Jak jazda po alkoholu
Gwiazdor Bayernu Joshua Kimmich przyznał się, że nie przyjął szczepionki przeciwko Covid-19. Takich zawodników jak on wciąż jest w futbolu wielu.
Przypadek Kimmicha stał się w Niemczech tematem narodowej debaty, bo sprawa dotyczy zawodnika, który z Bayernem triumfował w Lidze Mistrzów, a w reprezentacji rozegrał ponad 60 meczów i pod nieobecność Manuela Neuera nosi opaskę kapitana.
Kimmich uważany jest za wzór do naśladowania i jednego z najbardziej inteligentnych niemieckich piłkarzy. Gdy negocjował przedłużenie kontraktu z Bayernem, nie potrzebował pomocy agenta i zrobił to tak skutecznie, że stał się drugim najlepiej zarabiającym graczem klubu po Robercie Lewandowskim. To człowiek, którego głos liczy się także poza boiskiem, więc jego siła oddziaływania na zachowania kibiców jest duża.
Kiedy wybuchła pandemia, razem z kolegą z drużyny Leonem Goretzką ruszyli z akcją „We Kick Corona". Na platformie internetowej zbierali pieniądze dla potrzebujących. Na walkę z Covid-19 przekazali już ponad milion euro. Wtedy Kimmich był chwalony, a dziś – jak sam mówi – czuje się poddany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta