Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zrobić miejsce umarłym

30 października 2021 | Plus Minus
źródło: Fredrixxon/Shutterstock
źródło: materiały prasowe

VINCIANE DESPRET: Zmarli, prosząc o pomoc w osiągnięciu „więcej" istnienia, zmieniają zarazem istnienie tych, których wezwali.

Kilkanaście lat temu, w 2008 roku, ukazała się książka francuskiego aktora Patricka Chesnais'go, „Il est où, Ferdinand?" [Gdzie jest Ferdinand?]. Chesnais napisał ją po tym, jak prawie dwa lata wcześniej w wypadku zginął jego syn. Dziennikarka „Libération" w artykule na temat książki podkreśla, że jest to prawdziwy dialog: „Tak, to niewątpliwie dialog, ponieważ żywy Ferdinand jest obecny w każdym słowie". Przez jakiś czas ojciec zostawiał wiadomości w skrzynce głosowej telefonu komórkowego syna. Dzisiaj pisze do niego listy: „Mówiąc o Tobie, wspominając Cię, mam nadzieję, że będziesz żył kilka lat dłużej, w inny sposób". Dziennikarka nie zadowala się jednak tym wyjaśnieniem; zwraca się do przyjaciółki aktora, reżyserki Nicole Garcii, by wraz z nią wyciągnąć wniosek: listy miały być dla ojca sposobem na przetrwanie.

Symbolika i metafora

Ta interpretacja jest w sumie dość przewidywalna: Patrick Chesnais miałby być w trakcie „przepracowywania żałoby". Słyszymy nieustannie, zwłaszcza od kilku lat, że jedyną odpowiedzią na doświadczenie, z jakim konfrontują nas zmarli, miałaby być „praca żałoby". Nawet jeśli z ust Nicole Garcii termin ten nie pada, można wyczuć, że język jej wypowiedzi został zaczerpnięty właśnie z tych teoretycznych zasobów psychologizującej doksy. Zresztą fakt, że dziennikarka po nią sięga, jest gestem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12105

Wydanie: 12105

Zamów abonament