Covid nie zatrzymał polskiego Airbusa
Pandemia łagodniej potraktowała zakłady lotniczego giganta z Okęcia tylko dzięki zamówieniom wojskowym.
To proste – mimo zarazy sprawność bojową swych podstawowych transportowych maszyn musiały utrzymać Siły Powietrzne RP, ale też czeskie i Kazachstanu.
Transportowce C 295 to najbardziej zapracowane samoloty w polskim lotnictwie bojowym, angażowane także we wszystkie zagraniczne misje, ale też operacje humanitarne i medyczne, takie jak akcja „Serce", czyli przewóz na terenie kraju organów do przeszczepu.
Od dekady z naprawami i obsługą 16 maszyn Casa Polskich Sił Powietrznych musi nadążać Centrum Serwisowe Airbus Defence and Space z warszawskiego Okęcia.
Johannes von...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta