Możemy dostać w tym roku 4,2 mld euro
Płatności z KPO są za kolejne kamienie milowe, czyli reformy – mówi Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii.
Zaakceptowanie naszego KPO przez Brukselę to sukces, bo się w ogóle udało? Czy porażka, bo jednak trwało to rok?
Oczywiście, że sukces! Ryzyko, że w ogóle nie dojdzie do porozumienia z Komisją Europejską, było naprawdę realne. Warunki wstępne KE były nie do przyjęcia.
Skąd te obawy? Z tego, że w Polsce nie przestrzega się zasad praworządności?
W Polsce jest praworządność! Ale rzeczywiście na początku Komisja chciała nam „urządzać” wymiar sprawiedliwości bardzo szeroko, co sprawiło, że na początku negocjacji byliśmy na bardzo odległych pozycjach. Długo w ogóle nie rozmawialiśmy na ten temat, w końcu udało się nam doprowadzić do dialogu, a na koniec do tego, że wymagana przez Brukselę reforma wymiaru sprawiedliwości, jako zapisany w KPO kamień milowy, sprowadza się do realizacji orzeczeń TSUE z lipca zeszłego roku, od których uchylenie byłoby bardzo trudne, które i tak musieliśmy wykonać i nic ponad to. To jest nasz sukces.
Mowa o trzech warunkach postawionych przez KE, w tym likwidacji Izby Dyscyplinarnej
i przywróceniu do pracy zwolnionych sędziów? Dlaczego nie rozmawialiście tak długo?
To trudny temat. Z jednej strony wymiar sprawiedliwości nie jest zharmonizowany na forum UE. Każdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta