Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dziwny taniec Rosji z Google. Ostatni bastion wolności słowa?

14 czerwca 2022 | Cyfrowa Rzeczpospolita | Andrzej Mandel
Obecność Google w Rosji ma znaczenie biznesowe, ale i – jak twierdzi gigant – moralne. Google jest jednym z ostatnich źródeł nieocenzurowanych informacji w Rosji, niezależnych od rosyjskiego dyktatora.
autor zdjęcia: Mikhail Metzel / SPUTNIK / AFP
źródło: Nieznane
Obecność Google w Rosji ma znaczenie biznesowe, ale i – jak twierdzi gigant – moralne. Google jest jednym z ostatnich źródeł nieocenzurowanych informacji w Rosji, niezależnych od rosyjskiego dyktatora.

Kreml bez wahania wyrzucił Facebooka czy Twittera, a wiele firm wycofało się samo. Tymczasem wiele usług Google, w tym wyszukiwarka, mapy, Gmail czy YouTube nadal jest dostępnych w Rosji.

Dzieje się tak w sytuacji, w której Rosja albo wyrzuciła inne podmioty z branży tech, albo delikatnie wspierała ich wypychanie z rosyjskiego rynku. Obecność Google (choć nieco ograniczona) w obecnej sytuacji to jednak dowód na to, jak delikatna i złożona jest sytuacja zarówno giganta technologicznego, jak i Rosji i jej ekosystemu internetowego. Pisze o tym amerykański CNN.

Delikatne szturchanie

Z jednej strony Rosja próbuje odgrodzić runet od świata, ale zdaje sobie też sprawę, że obywatele nie będą zachwyceni, gdy odetnie się ich od usług takich jak YouTube czy system operacyjny Android. Z drugiej strony Google, które jasno wypowiada się przeciwko rosyjskiej agresji na Ukrainę, ma też swoje powody strategiczne i moralne (jeżeli w przypadku korporacji można mówić o moralności), by pozostać w Federacji Rosyjskiej.

Obie strony grają...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12292

Wydanie: 12292

Spis treści

Zamów abonament