Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Odjaniepawlone pokolenie

25 czerwca 2022 | Plus Minus | Tomasz P. Terlikowski
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Nieznane

Gdy Kościół traci znaczenie i wiarygodność, pierwszą ofiarą pada ten, kto jest jego symbolem. A sposobem na uzdrowienie pamięci o Janie Pawle II na pewno nie jest jeszcze więcej cytatów z papieża, więcej pomników ani więcej kremówek.

2 kwietnia 2005 r. o 21.37 Jan Paweł II „odszedł do domu Ojca”, jak wówczas mówili nawet niewierzący. Na moment zamarł świat, a później ludzie wyszli na ulice, zapalili miliony zniczy, ruszyli do świątyń, niekiedy zmuszając duchownych, by je otworzyli. Moja najstarsza córka miała wówczas nieco ponad rok. Gdy wychodziłem z domu, biegłem do pracy (z której nie wychodziłem aż do wyboru Benedykta XVI), rzuciłem jeszcze w drzwiach do żony, że trochę mi żal, bo córka nigdy nie doświadczy tego, co „nam się przydarzyło” z Janem Pawłem II.

Potem, na kolejnych spotkaniach, debatach, panelach, rozmawialiśmy o tym, jak „pokolenia JP2” (ileż tekstów, także moich, powstało na ten temat) mają przekazać swoje doświadczenie dalej, jak zachować żywą pamięć o Janie Pawle II. Zastanawialiśmy się, jak sprawić, by „teologiczna bomba atomowa z opóźnionym zapłonem”, jaką zdaniem amerykańskiego biografa polskiego papieża George’a Weigla miała być „teologia ciała”, rzeczywiście przemieniała nasze myślenie i odczuwanie.

Doświadczenie, którego nie udało się przekazać

Błyskawiczna beatyfikacja i późniejsza kanonizacja JPII, a także wyraźne opóźnienie procesów sekularyzacyjnych w Polsce względem Zachodu Europy sprawiały, że jeszcze przez wiele lat mogło się wydawać, że „niekoronowany król Polski” (by posłużyć się kapitalnym sformułowaniem Dariusza...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12301

Wydanie: 12301

Zamów abonament