(Gen)etyczka
Magdalena Środa: Zachwyt nad ciemnoskórą Polką pokazuje, ile możemy osiągnąć, jeśli tylko otworzymy się na etniczną i kulturową inność. Ach, wyobrazić sobie Polskę różnorodną, kolorową, tolerancyjną, wzmocnioną genetycznie i kulturowo ludźmi spoza mdłej słowiańszczyzny.
Żeby dobrze zrozumieć, co naprawdę powiedziała Magdalena Środa, trzeba sobie wyobrazić reakcje na wypowiedź o „wzmacnianiu genetycznym i kulturowym” osób czarnoskórych poprzez promowanie ich związków z białymi. Wypowiedź taka zostałaby z pewnością uznana za rasistowską, opiera się wszak na założeniu, że rasy ludzkie są nie tylko różne. Są lepsze i gorsze – bo jak inaczej rozumieć postulat „wzmocnienia” jednej z nich genami drugiej?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta