Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Między mainstreamem a paranoją

25 czerwca 2022 | Plus Minus | Marcin Kube
CZERWONA PIGUŁKA”, Hari Kunzru, przeł. Katarzyna Karłowska, wyd. Rebis
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Nieznane
CZERWONA PIGUŁKA”, Hari Kunzru, przeł. Katarzyna Karłowska, wyd. Rebis
Hari Kunzru to powieściopisarz bez granic. Pół Brytyjczyk, pół Hindus, który wychował się w Wielkiej Brytanii, mieszka z rodziną w Nowym Jorku, a na koncerty techno jeździł do Berlina. W sobotę 25 czerwca spotka się z czytelnikami w Warszawie
autor zdjęcia: Clayton Cubitt
źródło: Nieznane
Hari Kunzru to powieściopisarz bez granic. Pół Brytyjczyk, pół Hindus, który wychował się w Wielkiej Brytanii, mieszka z rodziną w Nowym Jorku, a na koncerty techno jeździł do Berlina. W sobotę 25 czerwca spotka się z czytelnikami w Warszawie

Enerdowski punk rock, psychodeliki i najgorsze stypendium na świecie – o swojej nowej powieści „Czerwona pigułka” opowiada brytyjski pisarz Hari Kunzru, który przyjeżdża spotkać się z czytelnikami na Big Book Festiwalu w Warszawie.

Jest początek roku 2016. Roku, w którym Wielka Brytania w referendum zadecyduje o wyjściu z Unii Europejskiej, a w listopadzie Amerykanie wybiorą na swojego 45. prezydenta Donalda Trumpa. Ale nowa powieść Hariego Kunzru rozpoczyna się w Berlinie. Jest paskudna pogoda, a bezimienny bohater, pisarz z Nowego Jorku, nie ma humoru. Trafił do stolicy Niemiec na stypendium. A ściślej do Instytutu Deutera w Wannsee, niesławnym kurorcie na zachodnich obrzeżach metropolii, gdzie w czerwcu 1942 r. odbyła się konferencja, na której szefostwo III Rzeszy postanowiło o „ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej”.

Instytut Deutera, w którym rozegrają się dziwne wypadki z powieści „Czerwona pigułka”, nie istnieje, ale ma swój pierwowzór, o czym możemy się przekonać w podziękowaniach na końcu książki. „Niniejsza książka nie zostałaby napisana bez wsparcia American Academy w Berlinie, instytucji, która mieści się w tym samym miejscu co Instytut Deutera, ale na tym kończą się wszelkie podobieństwa” – czytamy.

Niedoszła gwiazda techno

Faktycznie, byłem w Wannsee na półrocznym stypendium. To przyjemny zakątek latem, ale zimą jest raczej opustoszały, zimny i wyblakły. Ale Berlin jest dla mnie przede wszystkim miastem, w którym trudno uciec od historii. Ta konfrontacja z nazistowską przeszłością, a także z późniejszym wspomnieniem NRD, naznaczyła mój pobyt w tym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12301

Wydanie: 12301

Zamów abonament