Długi cień pandemii
Oficjalnie covid w Polsce przeszło ponad 6 milionów osób. Najprawdopodobniej jest ich dużo więcej. Co trzecia z nich ma dolegliwości ciągnące się miesiącami, a nawet latami – problemy z oddychaniem, snem, koncentracją, zaburzenia pamięci i wzroku. Choroba z nimi została, ale nikt nie wie, jak ich leczyć.
Pandemia Covid-19 wciąż trwa, choć mniej ją dostrzegamy. O największych falach zakażeń przypominają ponure statystyki – lata z rekordową, w skali kilkudziesięciu lat, liczbą zgonów, puste witryny po zamkniętych restauracjach, coraz częściej też puste dozowniki na płyny do dezynfekcji. Z wieloma zakażonymi pozostały też zdrowotne perturbacje – tzw. long i post covid. Ilu ich jest – dokładnie nie wiadomo, ale specjaliści szacują, że mogą być nawet miliony. Nie robi się badań przesiewowych, nie liczy się pacjentów, którzy z dolegliwościami po dawno przebytej chorobie zgłaszają się do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, a nawet na „kozetki” psychiatrów i psychologów.
Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), która pod koniec zeszłego roku przygotowała z ekspertami z dziedziny podstawowej opieki zdrowotnej, pulmunologii, kardiologii, neurologii i fizjoterapii zalecenia, jak postępować z pacjentami, u których objawy utrzymują się długo, podzieliła pacjentów na trzy grupy. Pierwsza z nich obejmuje najwięcej osób – te, które chorowały, a ich objawy ustąpiły po kilku tygodniach. Gdy trwało to dłużej, mowa już o long covid, i to jest grupa druga. Trzecia grupa dotyczy zaś sytuacji, gdy objawy trwają powyżej 12 tygodni. To post covid.
Objawy long covid...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta