Kto nam chce ukraść duszę
Romana Dmowskiego i PiS łączy pewien paradoks.
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego wciąż powracają echa wypowiedzi profesora Zdzisława Krasnodębskiego sprzed paru tygodni o tym, że większym zagrożeniem dla polskiej suwerenności jest Zachód niż Wschód. Bo, mówiąc szczerze, nie bardzo rozumiałem też, dlaczego wtedy wybuchła awantura. Nie dlatego, że słowa profesora nie były istotne, ale dlatego, że wyrażona przezeń myśl trąci myszką. Odwołuje się bowiem do tradycji sprzed zgoła stulecia, gdy padało pytanie, czy dogadywać się z Rosją, czy z Niemcami.
Nie przez przypadek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta