Surowce na świecie: rok rosnących zapasów i malejących cen
Surowce na świecie: rok rosnących zapasów i malejących cen
Ostatni dzień handlu surowcami był zaskakująco spokojny. Minimalnie wzrosła cena złota, cena ropy utrzymała się na niskim poziomie. Triumfy święciła miedź, której wzrost cen może być zarówno wynikiem zakupów spekulacyjnych, jak i oznaką odwrotu recesji.
Na zamknięciu giełdy londyńskiej miedź sprzedawano po 1845 USD za tonę, najdrożej od 18 tygodni, o 14 proc. więcej od ceny październikowej, najniższej od 6 lat. Ceny miedzi pociągnęły za sobą pozostałe metale: nikiel (5500 USD) cynk (1010 USD) i aluminium (1144 USD) . Zaznaczano jednak, że w pierwszych tygodniach 1994 ceny cynku i aluminium spadną, w efekcie ustaleń producentów tych metali, którzy mają spotkać się w Londynie.
Cena ropy w ostatnim dniu roku spadła ponownie (po środowej zapaści do 13, 15 USD/ b) do 13, 33 USD za baryłkę. Był to między innymi efekt braku deklaracji ze strony omańskiego ministra ropy po zakończnieu wizyty w Moskwie, poza mglistymi i mało budującymi informacjami o "współpracy". Obecnie, jeśli weźmie się pod uwagę inflację, ceny ropy naftowej są na poziomie sprzed wprowadzenia embargo przez kraje arabskie w roku 1973. Światowa recesja i zmniejszenie popytu na ropę naftową zbiegła się w czasie, kiedy norwesko-brytyjskie joint venture uzyskało maksimum wydajności i dziennie pompuje 5 mln baryłek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta