Rok na giełdach w kraju na świecie
Rok na giełdach w kraju na świecie
Akcje: kto grał, ten wygrał
Poszukiwaczy zastąpili inwestorzy, a gorączkę złota gorączka akcji. Rok 1993 nie tylko Warszawie przyniósł modę na papiery wartościowe, w szaleństwo giełdowej gry wciągając najbardziej nawet ostrożnych dotąd ciułaczy. Gwałtowny run na akcje przyniósł falę rekordów, a wzrost notowań sięgnął nierzadko niebotycznych szczytów. W wielu przypadkach przekroczył najśmielsze prognozy optymistów a Hongkong może być tego najlepszym przykładem. Jeszcze w styczniu ub. r specjaliści z Hongkong and Shanghai Banking Corp. przewidywali zwyżkę wskaźnika Hang Sehg o oszołamiające 30 proc. do 7100 pkt na koniec roku. W piątek Hang Seng zamknął rok na poziomie blisko 12000 pkt przynosząc właścicielom akcji wzrost indeksu o prawie 116 proc.
Urokiem nowości i zapowiedzią oszołamiających zysków, w porównaniu z ofertą banków, przyciągnęły stałych klientów takie giełdy jak w Warszawie czy w Manili. Z powodzeniem pozyskiwały inwestorów giełdy latynoskie od Meksyku poczynając na Brazylii i Argentynie kończąc. Nie ma również wątpliwości, że ugruntowały swoją pozycję giełdowych liderów azjatyckie "tygrysy" z Hongkongiem na czele. Zainteresowanie egzotycznymi rynkami Południowo-Wschodniej Azji wzrastało dodatkowo w miarę pogłębiania się recesji w Japonii i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta