W poszukiwaniu zaginionej wspólnoty
Wizja ogólnoświatowego państwa, w którym wszyscy będą równi i wolni, a brud historii zostanie ostatecznie zmyty, jest oczywiście utopią. Niemniej zawarte w niej maksymalistyczne roszczenia moralne oddziałują już tu i teraz m.in. w ruchach woke czy cancel culture.
Czym jest dziś polityczna wspólnota? Wokół czego tworzą się więzi społeczne w zbiorowościach nowoczesnych, a więc opartych na idei swobodnie zrzeszających się ze sobą jednostek? Jakie siły kulturowe posiadają w sobie zdolność łączenia ludzi ponad ich stricte partykularnymi interesami? I czy jest w naszej mocy swobodnie je tworzyć, czy też raczej są one tym, co wymyka się ludzkiemu planowaniu i przynależy do dziedziny nadludzkiej – Boga, historii czy losu?
W świecie coraz gęściej oplecionym siecią wzajemnych zależności, coraz mocniej poddanym gwałtownym przeobrażeniom, tego rodzaju pytania wydają się wręcz nieodparte. Zmienia się struktura zachodnich społeczeństw, ich częścią stają się ludzie pochodzący z odległych kultur, mozaika wyznawanych wartości okazuje się coraz bardziej złożona, a w niektórych przypadkach wręcz niemożliwa do uzgodnienia.
Polityka w coraz większym stopniu jest polityką tożsamości, w ramach której rozmaite grupy domagają się dla siebie symbolicznego uznania. W Polsce zjawisko to odczuwamy w mniejszym stopniu niż w zachodniej części Europy czy w Stanach Zjednoczonych. Naszą tożsamość określają jednak bardzo rozmaite doświadczenia okresu transformacji oraz niespójne aspiracje dotyczące tego, jak powinno wyglądać dobre społeczeństwo w przyszłości: czy ma być bardziej oparte na tradycji,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta