Piekło świata bez dzieci
„Makbet” w inscenizacji Krzysztofa Warlikowskiego i Małgorzaty Szczęśniak to jedno z najważniejszych wydarzeń Salzburg Festival. Piąte podejście utytułowanego duetu do szekspirowskiego thrillera.
W dorobku Szekspira „Hamlet” jest najsłynniejszy, ale chociaż wśród arcydzieł stratfordczyka wymienia się zaraz potem „Króla Leara”, „Burzę” czy „Sen nocy letniej”, „Makbet” wydaje się od nich popularniejszy, choćby dlatego że to thriller często wystawiany i ekranizowany, m.in. przez Romana Polańskiego. To z najkrótszej „szkockiej tragedii” pochodzą wszystkim znane cytaty – „ciemności kryją ziemię”, z których skorzystał Adam Mickiewicz w „Dziadach”, czy „życie to powieść idioty”. Nie zmienia to faktu, że sztuka, nomen omen o pysze posiadania pełni władzy, którą można wystawić atrakcyjnie w niecałe dwie godziny, wielu reżyserom przyniosła już pecha.
Jak napisał Stephen Greenblat w fundamentalnej książce „Shakespeare. Stwarzanie świata”, na ogół w tragediach elżbietańczyka obowiązuje zasada, że gdy bohater dostaje to, czego pragnie – skutki są druzgocące. Trudno to lepiej wyrazić.
Odznaczywszy się w bitwie z Norwegami, Makbet, ambitny szkocki szlachcic, tan Glamis i kuzyn króla, powraca z pola walki do zamku króla Duncana. Towarzyszy mu jego przyjaciel Banko, który jest – podobnie jak Makbet – jednym z dowódców wojsk szkockich. Po drodze, na wrzosowiskach spotykają trzy czarownice, które wypowiadają niezrozumiałe przepowiednie dotyczące przyszłości: zwracając się do Makbeta, tytułują go tanem Glamis (już nim jest), tanem Cawdoru...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta