Hozier wraca na szczyt
Irlandczyk, który w 2014 roku swoim debiutem wszedł do ekstraklasy, odzyskał formę na trzeciej płycie „Unreal Unearth”. Sinnead O’Connor byłaby dumna z ziomka.
Hozier światową sławę zawdzięcza hitowi „Take Me to the Church”. Cały debiutancka płyta była rewelacyjna. Tymczasem „Westeland, Baby!” (2019) nie zdał egzaminu drugiej płyty, która potwierdza klasę artysty.
Na szczęście trzeci album przyniósł ponowną zwyżkę formy opartą na większej swobodzie gatunkowej, co sygnalizuje dwuczęściowa uwertura „De Selby”. Pierwsza utrzymana jest w refleksyjnej, akustycznej tonacji, druga zaś, z elektroniczną aranżacją, jest bardziej zmysłowa, niemal ekstatyczna, śpiewana pełnym głosem.
Hozier nie ukrywa, że album jest zainspirowany pierwszą częścią...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta