Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Był minister i nie ma ministra

07 października 2023 | Plus Minus | Marcin Łuniewski
autor zdjęcia: PAP
źródło: Rzeczpospolita

W Chinach trwa czystka w armii na ogromną skalę. W ostatnim czasie „zniknęło” kilku generałów oraz sam minister obrony. Nieoficjalnie mówi się, że chodzi o korupcję, choć pojawiają się też głosy, że może to mieć związek z planami ataku na Tajwan.

W lipcu 2015 r. przywódca Chin Xi Jinping przyjechał z oficjalną wizytą do kwatery głównej 16. Grupy Armii, znajdującej się w mieście Changchun w północno-wschodnich Chinach. Gdy przewodniczący wszedł do sali, gdzie zgromadzono oficerów jednostki, powitały go gromkie brawa. Xi ubrany w mundur bez dystynkcji przeszedł wzdłuż pierwszego rzędu, ściskając rękę każdego z wojskowych.

Chiński przywódca nie bez przyczyny pojawił się wówczas w kwaterze tej konkretnej jednostki. 16. Grupa Armii była bowiem macierzystą jednostką Xu Caihou, jednego z najważniejszych ówczesnych dowódców w Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ChALW). Kilka miesięcy wcześniej generał zniknął. Później prasa rządowa pisała, że został aresztowany w związku z aferą korupcyjną. „Wyrządził ogromne i głębokie szkody wojsku” – powiedział Xi Jinping, zwracając się do oficerów 16. Grupy Armii. Przewodniczący podkreślił też, że nieposłuszeństwo w stosunku do Komunistycznej Partii Chin (KPCh) nie będzie tolerowane. Kończąc swoje przemówienie, przypomniał, że „armia musi zawsze podporządkowywać się Komitetowi Centralnemu”.

Wygląda jednak na to, że nie wszyscy wzięli sobie wówczas te słowa do serca, gdyż od kilku miesięcy w Chinach „znikają” kolejni wojskowi. Tym razem jednak Pekin milczy.

Seria podejrzanych zniknięć

Obecną sytuację w Chinach świetnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 12693

Wydanie: 12693

Zamów abonament