Ugoda nie załatwi każdej sprawy
Zawarcie z pracownikiem ugody może być dobrym sposobem zakończenia sporu sądowego lub przedsądowego. Jednak nie wszystko jest w niej dopuszczalne. Obowiązują ograniczenia mające chronić pracowników.
Ugoda stanowi w istocie umowę stron określającą zasady zakończenia toczącego się sporu. Jest ona oparta na idei kompromisu polegającego na częściowej rezygnacji przez każdą ze stron ze swoich roszczeń w celu polubownego rozwiązania trwającego sporu. Zatem jej istotną cechą są wzajemne ustępstwa stron dokonywane w celu osiągnięcia porozumienia. Ugoda powoduje też zwykle szybsze i tańsze zamknięcie sporu.
Możliwa w każdym momencie
Strony procesu mogą zawrzeć ugodę właściwie w każdym momencie przed wydaniem przez sąd wyroku w sprawie. Ugodę można także zawrzeć w postępowaniu odwoławczym przed rozpoznaniem sprawy przez sąd drugiej instancji.
Przy czym sądy dążą do ugodowego zakończenia sporu. Wskazuje na to art. 10 kodeksu postępowania cywilnego, w myśl którego w sprawach, w których zawarcie ugody jest dopuszczalne, sąd powinien w każdym stanie postępowania dążyć do ich ugodowego załatwienia, w szczególności przez nakłanianie stron do mediacji. Realizacja tej zasady przejawia się zwykle we wskazywaniu stronom takiej możliwości zakończenia sporu oraz informowaniu ich o sensie i konsekwencjach zawarcia ugody.
Zawarcie ugody może nastąpić także na rozprawie przed sądem, który zgodnie z oświadczeniami stron wpisuje do protokołu treści ugody. Przy czym sąd, przyjmując ugodę do protokołu, ma obowiązek dopilnowania należytej jej redakcji. Treść ugody musi być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta