Wizerunek prezydenta na koszulce
Gdyby spór o wykorzystanie do promocji nazwiska głowy państwa toczył się w Polsce, kluczowy mógłby być rodzaj usługi.
Amerykański Sąd Najwyższy zajmuje się sprawą mężczyzny próbującego wywalczyć prawo do rejestracji znaku towarowego „Trump too small”, by móc umieścić go na koszulkach.
Konieczna jest zgoda
Finał może być dla niego niekorzystny, bo – jak przypomina adwokat Robert Openhowski z Kancelarii Prawa Amerykańskiego w Polsce – obecne przepisy ustawy pozwalającej zarejestrować znaki w amerykańskim urzędzie patentowym nie dopuszczają tych zawierających nazwisko osoby żyjącej, jeśli się na to nie zgodzi.
– Sprawa stała się głośna, bo w Ameryce wolność słowa to wartość najwyższa – ocenia adwokat. Zaznacza jednak, że zawsze obejmowała wypowiedzi polityczne, społeczne czy artystyczne, nie slogany reklamowe. Aż do sprawy Virginia State Pharmacy Board kontra Virginia Citizens Consumer Council z połowy lat 70. – Dopiero wtedy mowa handlowa i język...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta