Tarcz ochronnych nie da się ciągnąć w nieskończoność
Z ekonomicznego punktu widzenia nie ma sensu utrzymywać ani zerowego VAT na żywność, ani mrożenia cen energii dla wszystkich odbiorców. Nowy rząd powinien się z tym zmierzyć najpóźniej w drugiej połowie roku.
W ostatnich dniach zapadły dwie ważne decyzje, które mogą mieć wpływ na portfele Polaków w przyszłym roku, a także na inflację. Po pierwsze, w czwartek Sejm przegłosował ustawę mrożącą ceny energii dla gospodarstw domowych, małych i średnich firm oraz samorządów na pierwszą połowę 2024 r. W sobotę zaś minister finansów, zgodnie z zapowiedziami premiera Mateusza Morawieckiego, wydał rozporządzenie o przedłużeniu zerowego VAT na żywności na pierwszy kwartał 2024 r.
Niższa inflacja
Zerowy VAT to spore koszty dla budżetu państwa. Jednak rząd PiS takich ubytków w dochodach nie przewidział w projekcie budżetu na 2024 r., dlatego nowy rząd Donalda Tuska może jeszcze cofnąć rozporządzenie poprzedników. Zaś finansowanie kosztów mrożenia cen energii przez opłatę nałożoną na Orlen to już pomysł większości sejmowej, więc można to traktować jako pewnik. Niemniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta