Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trump. Utracony sojusznik?

24 lutego 2024 | Plus Minus | Piotr Zaremba
autor zdjęcia: getyy images
źródło: Rzeczpospolita

Zastąpienie dotychczasowego systemu europejskiego bezpieczeństwa nowym, nieopartym w takim stopniu na sile amerykańskiej armii, byłoby dla państw naszego regionu niebezpiecznym eksperymentem. Z poparciem dla niego polski rząd powinien poczekać przynajmniej do momentu, gdy poznamy zwycięzcę wyborów prezydenckich w USA i zarys jego polityki.

Usłyszeliśmy wypowiedź głównego republikańskiego kandydata do prezydentury Donalda Trumpa, który brutalnie przypomniał europejskim sojusznikom Ameryki o rachunkach za obronność w ramach NATO. Tak brutalnie, że posądzono go o zachęcanie Rosji do agresji. I oglądaliśmy wielodniową, tłumną konferencję europejską w Monachium na temat wspólnego bezpieczeństwa, którą nawet niemieckie media opisują jako bezpłodną. A w tle słabnięcie ukraińskiej obrony, czego symbolem stało się oddanie Awdijiwki.

W tle jest również polski spór o politykę zagraniczną. Prawo i Sprawiedliwość posądza Donalda Tuska o rozluźnianie więzów z USA w interesie Francji i Niemiec. Z kolei Tusk i jego zwolennicy oskarżają prawicę o obojętność na to, co mówi i co zamierza zrobić Trump, o ile zostanie prezydentem. A jest posądzany o zamiar rozbijania paktu północnoatlantyckiego. Czeka nas powrót awantury, w której każda ze stron będzie posądzała drugą o to, że ta pomaga Rosji. Gdy do tego dodać przepychanki wokół embarga na ukraińskie produkty rolne, można powiedzieć, że od dwóch lat, czyli od agresji Putina na Ukrainę, nie było tak źle.

Dżuma, cholera i wstyd

Zacznijmy od wystąpienia Trumpa. Opowiedział, że „prezydent dużego kraju” zapytał go, czy Stany Zjednoczone obroniłyby kraj przed agresją ze strony Rosji, gdyby ten „nie płacił” wystarczająco dużo na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12807

Wydanie: 12807

Zamów abonament