Za chwilę wejdziemy do Unii
Jacy byliśmy w przededniu wejścia Polski do UE, jak nas zapamiętano, czy sami rozpoznajemy się na obrazach sprzed 20 lat?
Smak kawy cię budzi/ A minuty wciąż płyną/ Myśli ciążą bardziej/ Niż wczorajsze wino”, wybrzmiewał z radia muzyczny dialog spóźnionych kochanków, którym głosów udzielali Edyta Bartosiewicz i Krzysztof Krawczyk. „Trudno tak razem być nam ze sobą/ Bez siebie nie jest lżej”. Ile na samych tantiemach z płyty zawierającej ten singiel, wydanej 15 kwietnia 2004 r., mógł zarobić niegdysiejszy trubadur? Na pewne były to kwoty niewyobrażalne dla ówczesnych 20-latków i spoglądamy na naszą listę zakupów z tamtych czasów: kostka masła (200 g) za 1,89 zł, serek homogenizowany – 89 gr, parówki – 2,99 zł za kg, kajzerki po niecałe 20 gr sztuka oraz w ramach „prezentu dla samej siebie” truskawki 3 zł za pół kilo.
Ach, gdzie te niegdysiejsze ceny. Odpowiadamy: w Albercie, popularnej niegdyś sieciówce, w kwietniu 2004 r., na kilka dni przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Brzmi nierealnie? Niedawno tiktoker o pseudonimie kaganek2023 udostępnił archiwalny fragment najdłużej emitowanego polskiego serialu, „Klanu”. W 832. odcinku z 2004 r. Telewizja Polska zaserwowała widzom lokowanie produktu. Oto Michał Chojnicki, grany przez Jana Wieczorkowskiego, zabiera rodzinę na zakupy do sklepu z popularnym owadem w nazwie. Żona i dzieci wykładają na taśmę towary, a skonfundowany mężczyzna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta