Goździki w lufach karabinów
W 1974 r. w Lizbonie rewolucja goździków w niespełna dobę obaliła reżim stworzony przez Antónia Salazara. Pół wieku później co szósty Portugalczyk zagłosował w wyborach parlamentarnych na partię nawiązującą do salazarowskiej ideologii.
Radiowa stacja Alfabeta 24 kwietnia 1974 r. o 22.55 nadała piosenkę Paula de Carvalho „E depois do Adeus”. Dla spiskowców była sygnałem, że zaczynają jeszcze tej nocy. Znak do działania popłynął z radia Renascenca, które 20 minut po północy wyemitowało utwór „Grândola, Vila Morena”. Oddziały armii opuściły koszary i udały się w kierunku wyznaczonych celów. Nim zaczęło świtać, rewolucjoniści opanowali lizbońskie lotnisko oraz studia państwowej telewizji i radia. Z największej prywatnej rozgłośni – Rádio Clube Português – nadali komunikat do ludności Lizbony o zachowanie spokoju i nieopuszczanie domów. Po nim wyemitowano hymn.
Zamach majowy
Wmaju 1926 roku Europa nie tylko w Polsce była świadkiem zbrojnego obalenia rządu. 15 maja Józef Piłsudski przejął władzę w Warszawie, a 28 rewolta wojskowa wybuchła w Bradze na północy Portugalii. Stamtąd buntownicy pod wodzą generała Manuela da Costy pomaszerowali na Lizbonę, a że cieszyli się szerokim poparciem, odnieśli błyskawiczne zwycięstwo.
W przeciwieństwie do wydarzeń w Polsce te w Portugalii były bezkrwawe. Po ich zakończeniu rozwiązano parlament i unieważniono konstytucję z roku 1911, ustalając rządy wojskowe. – I Republikę Portugalską cechowała ogromna niestabilność polityczna – tłumaczy dr...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta