Rysy na pomniku Grabskiego
W tym roku obchodzimy 150. rocznicę urodzin Władysława Grabskiego. O ile obecnie jest pamiętany jako wybitny ekonomista i ojciec złotego, o tyle za życia bywał nazywany szkodnikiem gospodarczym.
Postać Władysława Grabskiego (1874–1938) jest w naszej pamięci historycznej pomnikowa. Ów ekonomista, dwukrotny premier i autor reformy walutowej z 1924 r. został zapamiętany głównie jako twórca polskiego złotego. Jest postrzegany jako mąż stanu, który z sukcesem wykonał niemal niemożliwą misję uporządkowania chaosu monetarnego i stworzenia waluty, z której wciąż korzystamy. Stał się symbolem ekonomicznego geniuszu, gospodarności i zaradności politycznej. Do jego dorobku dumnie nawiązuje współcześnie wiele środowisk, a Narodowy Bank Polski przyznaje dziennikarzom nagrodę jego imienia.
Wielu ludzi mu współczesnych byłoby tym jednak bardzo zdziwionych, a nawet zszokowanych. Wszak obserwowali uważnie jego działania i często dostrzegali w nich błędy. Co więcej, w latach 20. nie brak było opinii uznających Władysława Grabskiego za… szkodnika gospodarczego. Niektóre z nich można tłumaczyć zacietrzewieniem partyjnym wobec endeckiego polityka, jakim był ów dwukrotny premier. Pojawiały się one jednak też z prawej strony spektrum politycznego. Czy ta krytyka miała podstawy?
Pokazówki gospodarcze
Do grona największych krytyków Grabskiego należał Jan Pękosławski, warszawski przedsiębiorca obracający się w kręgach chrześcijańsko-narodowych. Był nacjonalistą, a przy tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta