Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jeśli wszyscy zaczną pisać, jak chcą, przestaniemy się rozumieć

08 czerwca 2024 | Plus Minus | Magdalena Kawalec-Segond
Reprercitatia volendaerci resequi busdae pra veliquatis ut quiaecum harcium quatquae. Xeriam as con renis ea volor mo iliquiatis volupit es plam, sum rerovit atibus, sequodipis apid quae. Ita aut re pero volum aperios tianduc iatemporem ni accation
autor zdjęcia: xxxxxxxxx
źródło: Rzeczpospolita
Reprercitatia volendaerci resequi busdae pra veliquatis ut quiaecum harcium quatquae. Xeriam as con renis ea volor mo iliquiatis volupit es plam, sum rerovit atibus, sequodipis apid quae. Ita aut re pero volum aperios tianduc iatemporem ni accation

Gdzie jest dziś ta wzorcowa polszczyzna? Współczesna literatura niekoniecznie przynosi jej obraz. Rozmowa z prof. dr hab. Anną Nasiłowską z Instytutu Badań Literackich PAN, prezes Stowarzyszenia Pisarzy Polskich

Z prezes Stowarzyszenia Pisarzy Polskich mam rozmawiać o kondycji polszczyzny. Zanim jednak o tym, może warto spojrzeć na to, skąd się polszczyzna w ogóle wzięła i jaka wtedy była?

No właśnie: „pani prezes” czy „pani prezeska”?

A to już, jak pani woli…

To jeden z gorących dziś tematów. Sprawy języka wzbudzają wielkie emocje, jak zauważam nie pierwszy raz, także przy okazji nowych zasad pisowni, ogłoszonych właśnie przez Radę Języka Polskiego przy Prezydium PAN, które mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku. Muszę tu też najpierw wyjaśnić, że w ścisłym sensie nie jestem ekspertem od języka. Wprawdzie nie da się uniknąć tu związku, ale studiując filologię polską, dość wcześnie trzeba się zdecydować, czy specjalizujemy się w językoznawstwie, czy w literaturoznawstwie. Moje zatem spojrzenie na polszczyznę jest punktem widzenia osoby zajmującej się literaturą, a nie systemem językowym, oraz pisarki, która dba o to, by „język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa” – jak pisał Juliusz Słowacki.

Bardzo zaś skrótowo odnosząc się do sprawy pochodzenia polszczyzny: dysponujemy bardzo skromną liczba zapisów z dawnych epok. Słynne pierwsze zdanie po polsku, z „Księgi Henrykowskiej”, nie wiadomo nawet, na ile jest zapisane w języku polskim, a nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12893

Wydanie: 12893

Zamów abonament