Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Biurokraci dobra i ekonomia mowy

08 czerwca 2024 | Plus Minus | Mariusz Cieślik
Czy język polski zniesie obecną miłość do „osoby”? (na zdjęciu marsz równości; Białystok, 23 września 2023 r.)
autor zdjęcia: Michał Kość/Forum
źródło: Rzeczpospolita
Czy język polski zniesie obecną miłość do „osoby”? (na zdjęciu marsz równości; Białystok, 23 września 2023 r.)

W języku zwykle zwycięża prostota. Dlatego tylko totalitaryzmy są w stanie przeprowadzić systemowe zmiany bez akceptacji społeczeństwa. W demokracji to niemożliwe.

Słynne już wystąpienie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego poza kwestią krzyży miało też ciekawy wątek językowy. W zaleceniach dla stołecznych urzędników pojawiła się kwestia zaimków. Ta sama, wokół której kręci się globalny ruch aktywistów LGBT, zwłaszcza tych spod literki „t”. „W przypadku osoby transpłciowej, której wygląd zewnętrzny może odbiegać od stereotypowych wyobrażeń związanych z płcią zapisaną w oficjalnych dokumentach” – czytamy w zaleceniach – „zwracaj się do niej taką formą imienia czy zaimków określających płeć, jakie sama zasygnalizuje”.

Przed rozmową z osobą niebinarną należy zapytać o zaimki. Do tego zaleca się jak najczęściej stosować feminatywy i formy bezosobowe. „W miarę możliwości staraj się stosować określenia neutralne płciowo, np. »osoby mieszkające w Warszawie«, a nie tylko »mieszkańcy i mieszkanki«”. Zamiast „ofiara przemocy” warszawscy urzędnicy mówić powinni o „osobie doświadczającej przemocy”, a „chory psychicznie” to „osoba w kryzysie zdrowia psychicznego”. To ostatnie skądinąd przypomina podjętą wiele lat temu próbę zastąpienia słowa „bezdomny” określeniem „osoba w kryzysie bezdomności”. Próbę absolutnie nieskuteczną. Jak zresztą większość tego typu zabiegów podejmowanych zwykle w imię...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12893

Wydanie: 12893

Zamów abonament