Remis w debacie wiceprezydenckiej

autor zdjęcia: ANGELA WEISS/AFP

źródło: Rzeczpospolita

J.D. Vance (z lewej) i Tim Walz podczas prawdopodobnie jedynej debaty kandydatów na wiceprezydenta USA

Dyskusja przebiegła w pokojowej atmosferze. J.D. Vance i Tim Walz skupili się na merytorycznej dyskusji. Krytykowali Harris i Trumpa, ale nie siebie nawzajem.

To była pierwsza debata kandydatów na wiceprezydenta USA – J.D. Vance’a i Tima Walza – i prawdopodobnie ostatnia debata rywali w tych wyborach prezydenckich. Portal Politico przewidywał, że będzie to „debata na pięści”, biorąc pod uwagę, że obaj kandydaci pochodzą ze Środkowego Wschodu i potrafią emocjonalnie podchodzić do różnych kwestii. Tymczasem, widzowie przed telewizorami mieli okazję obejrzeć wyważoną dyskusję, choć nie pozbawioną ostrych momentów.

– Byli mili i mówili o szukaniu wspólnych rozwiązań – powiedział Jake Tapper w komentarzu w CNN.

„Kilka ciosów w bok”

Republikański senator z Ohio J.D. Vance, prawnik z wykształcenia, wykorzystał w pełni swoje doświadczenie w wypowiedziach na forum ogólnokrajowym, które zdobył w ciągu ostatnich miesięcy. Vance wypowiadał się z pewnością siebie – nawet o swoich różnicach z Donaldem Trumpem – podczas gdy demokratyczny gubernator...