AI tworzy ofertę pracy i aplikuje

autor zdjęcia: shutterstock

źródło: Rzeczpospolita

Osiem n a dziesięć agencji pośrednictwa pracy wysyła na rynek fałszywe oferty pracy, by sprawdzić efektywności nowych narzędzi AI do weryfikacji i automatycznej kwalifikacji kandydatów

Sztuczna inteligencja wywraca do góry nogami rynek pracy, ale nie chodzi wcale o zastępowanie nią pracowników, a gigantyczny bałagan w rekrutacjach. Boty tworzą fałszywe ogłoszenia o pracę, generują także życiorysy kandydatów.

Wiele w ostatnim czasie mówi się o zastosowaniu sztucznej inteligencji w rekrutacji pracowników. Takie systemy mają pomagać wyłapywać talenty i usprawniać cały proces od znalezienia kandydata, po jego wdrożenie, czyli tzw. onboarding. Tylko czy AI to faktyczne wybawienie dla działów HR, czy raczej ich zmora?

Szukanie pracy z AI

Zastanawia się nad tym Filip Sober, twórca start-upu Staffly, który wspomaga procesy zatrudniania nowych pracowników. Jak wskazuje, w 2024 r. aż przeszło 17 proc. kandydatów używało AI do tworzenia swojego CV. To wynik prawie sześć razy większy niż rok wcześniej. Co więcej, jak wylicza, firmy otrzymują coraz więcej aplikacji, które nie są dopasowane do stanowisk. Z badań IHire wynika, że ów problem dotyka już 63 proc. firm poszukujących pracowników.

Na tym nie koniec, bo sztuczna inteligencja zdążyła namieszać w branży HR również w inny sposób. Aleksander Poniewierski, ekspert w branży AI, zauważa, że obecnie już nawet cztery na pięć ofert pracy w sieci to fejki. Jak pisze na swoim blogu, to tzw....