Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Temida zafrasowana

05 października 2024 | Plus Minus | Przemysław Mrówka

Przybyła na miejsce policja zastała śmiertelnie rannego doktora i Stanisława Hiszpańskiego bladego jak śmierć, siedzącego w fotelu z rewolwerem w ręku i palącego papierosa. Na pozór sprawa była oczywista, dopóki do akcji nie wkroczył adwokat.

W USA znana jest historia przedsiębiorczego Amerykanina, który ubezpieczył skrzynkę cygar od pożaru, a po ich wypaleniu pozwał ubezpieczyciela o odmowę wypłaty odszkodowania i sprawę wygrał. Ubezpieczyciel w odpowiedzi złożył sprawę o 20 celowych podpaleń, w której użyto tego samego materiału dowodowego, a którą ubezpieczający przegrał.

W Anglii często powtarza się historię studenta Oksfordu, który powołując się na średniowieczny przywilej królewski, wymógł na swoim uniwersytecie dwie pinty piwa dziennie. Nawet ci jednak niekoniecznie wiedzą (sam dowiedziałem się znacznie później), że uniwersytet, owszem, dostarczał piwo, po czym na koniec semestru wystawił za nie rachunek, student nie nosił bowiem miecza, nie był więc szlachetnie urodzony i przywilej go nie obowiązywał.

W polskich wokandach sprzed wieków również znaleźć można masę spraw zabawnych, nietypowych lub po prostu dziwacznych. Zapraszam więc do zapoznania się z kilkoma.

Bomba w piecu

Zacznijmy od sprawy bardzo krótkiej. Oto 5 kwietnia 1761 r. z polecenia marszałka wielkiego koronnego Franciszka Bielińskiego aresztowano trójkę sług radcy tajnego Bibersteina. Informacja o tym rozeszła się niczym pożar lasu, jednak nie ze względu na samego Bibersteina, który wiódł z gruntu spokojny żywot naczelnego dyrektora poczt koronnych. Ulica była zafascynowana ze...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12994

Wydanie: 12994

Zamów abonament