Który skrzywdziłeś
Jak zawsze ci, którzy uprzednio bronili konkursów na stanowiska i byli przeciwko wojnie domowej, gdy tylko z Tutsi przeobrazili się w Hutu, zabrali się do dzieła. Najzabawniejsze jest jednak to, że depisizacją zajęli się przede wszystkim przeciwnicy dekomunizacji sprzed 35 lat.
Dziesięć miesięcy temu nie sposób było się domyśleć, że kropla wody, która przeleje czarę, a co najmniej rozleje wielką kałużę, będzie nosiła imię Roberta Kostry. Wszyscy już znają to imię, w jego obronie wkroczyli w szranki i ci z lewa, i ci z prawa. I symetryści, a nawet ci obojętni. Kropla, która przelewa czarę, a potem drąży skałę, wyskakuje często nieoczekiwanie jak dżinn z lampy (przepraszam, ale ogromnie lubię mieszać ze sobą takie zwroty).
Od początku koalicja zapowiadała czyszczenie stajni Augiasza i wyrzucała na prawo i na lewo: z mediów, ze spółek, z instytucji publicznych i właściwie skąd tylko mogła wyrzucać – od kierownika po sekretarkę. Bardzo się dziwiłam, że mało było protestów, że nikt z dyplomatów nie podał ministra do sądu za obrazę. Wszak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta