Wielka magia Marqueza
8 odcinków „Stu lat samotności” wg kultowej powieści już od 11 grudnia w Netflixie. Jest co oglądać i o co się spierać.
Zanim Kolumbia stała się znana z kokainy, Medelin i Escobara na początku był Gabriel Garcia Márquez i jego kultowa powieść „Sto lat samotności” z 1967 r.
Ten literacki hit sprzedał się w 50 mln egz., czyli tak dobrze jak „The Dark Side Of The Moon” Pink Floyd, podejmując wcześniej temat postępującej alienacji. Márquez zdefiniował południowo-amerykański nurt realizmu magicznego. Książkę uznaną za drugą po „Don Kichocie” najważniejszą powieść hiszpańskojęzyczną, a don kichotów w kolejnych pokoleniach bohaterów nie brakuje. Za wszystko to Márquez otrzymał literackiego Nobla.
Inną powieść Kolumbijczyka, „Miłość w czasach zarazy”, zekranizowano już po śmierci pisarza i miał szczęście, bo nie był świadkiem klapy ekranizacji. Przed ewentualną porażką związaną z nieudanym przeniesieniem na duży ekran „Stu lat samotności” bronił się bohatersko jak jego bohater Aureliano przed zdradą rewolucji i pójściem na kompromis z rządem za cenę stanowiska. Márquez wiedział, co robi, bo sam borykał się z filmową adaptacją.
Życzenia pisarza
Nie zgadzał się na hollywoodzką, czyli anglojęzyczną i ograniczoną do dwóch-trzech godzin. Dopiero po jego śmierci pojawiły się platformy streamingowe o magicznym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta