Nie było lądowania na Księżycu
TURNIEJ CZTERECH SKOCZNI
Hannawald pierwszy w Bischofshofen, Funaki w klasyfikacji generalnej
Nie było lądowania na Księżycu
ANDRZEJ ŁOZOWSKI
z bischofshofen
Japończyk Kazuyoshi Funaki został zwycięzcą tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni. Ostatni konkurs, w Bischofshofen, wygrał Niemiec Sven Hannawald. Adam Małysz był w ostatnim konkursie 33. , a cały turniej ukończył na 30. miejscu. Organizatorzy zaoszczędzili 280 000 marek, bo Funaki nie wygrał wszystkich czterech konkursów.
Obrazek po ostatnim skoku. Hannawald, po lądowaniu na 120. metrze, jedzie, by po przekroczeniu strefy upadku runąć jak długi na śnieg i złapać się za głowę. Jeszcze sędziowie nie pokazali odległości ina tablicy nie ma not, a on już wie, że wygrał konkurs w Bischofshofen. Po chwili leży na nim trzech innych Niemców w pomarańczowych kombinezonach, jakby Hannawald był piłkarzem i strzelił "złotą bramkę". Wkrótce jest już na ramionach Dietera Thomy i Hansjoerga Jaeklego, swoich starszych kolegów i nauczycieli. Konkurs, który miał być japoński, jest zdecydowanie niemiecki.
Padał deszcz
Skocznia w Bischofshofen nie jest tak straszna we wtorek, jak była w poniedziałek. Być może dlatego, że jeszcze godzinę przed konkursem padał duży deszcz, którego nie zapowiadano w prognozach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta