Straszne skutki życia w samolocie
USA
43 miliony pracowników w podróży służbowej
Straszne skutki życia w samolocie
TADEUSZ WOJCIAK Z BUFFALO
W rozległym kraju, w którym wiele firmposiada swe filie daleko od centrali, pracownik musi się liczyć z tym, że będzie często wyruszał w długą drogę. Dla niektórych Amerykanów podróż służbowa jest częścią stylu biurowego życia. Z walizką w jednejręce, a workiem na garnitury i komputerowym laptopem w drugiej przemieszczają się z jednego portu lotniczego do drugiego, zdając sobie jednaksprawę, że nie jest to najzdrowsza część ich obowiązków zawodowych.
Liczby ilustrujące to zjawisko są znaczne. W tym roku 42, 9 mln pracowników opuszcza dom i, chcąc nie chcąc, udaje się w podróż służbową na co najmniej kilka dni. Jest to wzrost o 21 procent w porównaniu z okresem sprzed pięciu laty.
Zbyt często, by to polubić
Jeśli podróże wypadają raz czy dwa do roku i to, na przykład, w porze zimowej z Nowego Jorku na Florydę czy do Kalifornii, znajdują wielu chętnych i entuzjastów. Ale tak nie jest, bo podróżuje się przeważnie w przeciętnie atrakcyjne rejony kraju, akurat na tak długo, jak wymaga tego dobro firmy, a czasem aż tak często, że nie znosi tego już organizm podróżującego pracownika. (Kilka cytowanych poniżej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta