Wnyk i Ślepka znalazły dom
SCHRONISKA DLA ZWIERZňT
Akcja "Do serca przytul psa"
Wnyk i Ślepka znalazły dom
Wnyk mieszkał w schronisku siedem lat. Trafił tam, kiedy znaleziono go zatrzaśniętego we wnykach zastawionych przez kłusownika w lesie. Mimo starań weterynarzy stracił jedną nogę, nie miał też oka. W schronisku jako jedyny pies miał przywilej swobodnego biegania, a raczej kuśtykania, po całym terenie. Kiedy para młodych ludzi powiedziała, że chce go zabrać i zaopiekować się nim, pracownicy schroniska nie posiadali się ze zdumienia, niektórzy ze wzruszenia mieli łzy w oczach. Teraz Wnyk ma dom, ma swoich państwa, a jego najulubieńszym zajęciem jest leżenie na grzbiecie i wystawianie brzucha do drapania.
Stary, kudłaty Wnyk jest jednym z 250 psów z warszawskiego schroniska Na Paluchu, które w grudniu znalazły dom w ramach akcji adoptowania zwierząt przez ludzi. Akcję prowadzoną przez warszawskie schroniska i Fundację Animals wsparły pod koniec roku lokalne media. "Gazeta Stołeczna", dodatek "Gazety Wyborczej", publikowała nawet zdjęcia smutnych psich pyszczków za metalową siatką. Zwierzaki ze zdjęć poszły prawie wszystkie. A przy okazji dużo, dużo więcej. O ile w "zwykłe" miesiące adoptowano z Palucha około 180 psów i najwyżej kilka kotów, o tyle w grudniu padł rekord -- ponad 240 psów i 30...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta