Einstein fascynował się Skłodowską
Listy naukowców są wielkim odkryciem, świadectwem przyjaźni i porozumienia. Udało się odnaleźć 32 z nich z lat 1911–1932.
Jak piszą prof. Hélène Langevin-Joliot oraz prof. Pierre Joliot, wnuki polskiej noblistki: „Opublikowanie po raz pierwszy korespondencji Marii Skłodowskiej-Curie z Albertem Einsteinem to wydarzenie przełomowe. Ze szczególnym wzruszeniem czytamy te listy, wymieniane na przestrzeni ponad dwudziestu lat”.
Pierwszy list napisał Alfred Einstein w 1911 roku. Maria miała 44 lata i była już laureatką Nagrody Nobla, którą otrzymała razem z mężem Piotrem Curie w 1903 roku za badanie promieniotwórczości. Od pięciu lat prowadziła katedrę fizyki na Sorbonie, którą objęła po śmierci męża jako pierwsza kobieta profesor.
Tymczasem w 1911 r. cały Paryż huczał od plotek, bo media rozpisywały się nie o jej naukowych osiągnięciach, ale o romansie z fizykiem Paulem Langevinem. Żona Langevina walczyła o swoje prawa z bezwzględnością i nie cofnęła się przed upublicznieniem fragmentów listów Skłodowskiej do niego. Brukowa prasa zrobiła z tego sensację, piętnując ją jako uwodzicielkę cudzych mężów.
32-letni Einstein, który zaczynał zyskiwać sławę w naukowym świecie, po pierwszych pracach prowadzących go do teorii względności, miał okazję spotkać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta