Tu rozgłośnia Radia Wolna Europa
Polska nie ma audycji Radia Wolna Europa już od ponad 30 lat i mam nadzieję, że mam czytelników dostatecznie młodych, którzy nie rozumieją, czym ono było dla kilku pokoleń. To było To. Bez niego bylibyśmy dużo bardziej zagubieni, bezbronni, zsowietyzowani.
Mój ojciec był na rencie, odkąd miałam 13 lat, i gdy nie czytał, słuchał radia na przedwojennym Telefunkenie. Albo muzykę klasyczną, albo wiadomości Radia Wolna Europa. Tych wiadomości słuchali wszyscy. To znaczy wszyscy chcieli ich zawsze słuchać, ale często były tak skutecznie zagłuszane, że słychać było tylko jedyny w swoim rodzaju, charakterystyczny trzask. Mogłabym napisać długi esej pod tytułem „Ja i Wolna Europa”, ale tu wspomnę tylko dwa momenty. 8 marca (1968 roku) byłam na dziedzińcu UW, potem z zamkniętego budynku rektoratu widziałam, jak ZOMO i aktyw („robotniczy”) pałowali studentów. Wracaliśmy z Andrzejem na piechotę z Krakowskiego Przedmieścia na Belwederską, spotykając po drodze znajomych i nieznajomych, którzy mówili, kogo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta