Polacy chcą dostępu do archiwów
Brytyjczycy ograniczają dostęp do teczek osobowych ponad 250 tys. żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Ich bliscy piszą petycję do rządu. Czy jest szansa, aby polskie archiwa miały dostęp do tych akt?
Na razie pod petycją podpisało się ponad 1700 osób, gdy będzie ich 10 tys., musi na nią odpowiedzieć rząd Wielkiej Brytanii. Zbiórka podpisów trwa do 17 października 2025 r.
Co znajduje się w brytyjskich archiwach?
W zasobach archiwum resortu obrony Wielkiej Brytanii znajdują się teczki ewidencyjne z dokumentacją przebiegu służby aż 250 tys. polskich żołnierzy. Złożone są one na terenie bazy wojskowej niedostępnej dla odwiedzających. Możliwy jest jedynie kontakt elektroniczny.
Zdaniem dr Anety Hoffman, prezes Fundacji Znaki Pamięci, czas oczekiwania na odpowiedź to ponad rok. Po dokumenty te mogą sięgnąć kombatanci PSZ lub członkowie ich rodzin po udokumentowaniu pokrewieństwa. – Były zapewnienia, że po udokumentowaniu śmierci weterana po dłuższym okresie od jego śmierci także polscy historycy będą mogli otrzymać dane ewidencyjne danego żołnierza. Mnie nie udało się takich dokumentów otrzymać – dodaje dr Aneta Hoffman.
Karty te są sporządzone w języku polskim i uzupełniane przez okres służby żołnierza, dlatego zdaniem dr Hoffman stanowią istotne źródło informacji. – Z odpowiedzi skierowanych do weteranów wynika, że przesyłane były początkowo tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
