Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To nie są wybory prezydenckie

16 maja 2025 | Komentarze | Krzysztof Adam Kowalczyk

Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za 2,5 roku kusić będą wyborców ich ugrupowania. W najgorszym – mirażem. Bo wybieramy prezydenta, który w gruncie rzeczy niewiele może.

Głowa państwa w polskim systemie politycznym ma uprawnienia dość ograniczone w przeciwieństwie np. do prezydenta USA czy Francji, którzy mają realną władzę w swoich krajach. Dlatego z dystansem patrzę na zapewnienia kandydatów o tym, jaką politykę mieszkaniową, kredytową czy rolną prowadzić chcieliby jako głowa państwa.

Można natomiast deklaracje kandydatów traktować jako „pilota” programów stojących za nimi partii na kolejne wybory parlamentarne. O ile oczywiście przez dwa i pół roku postulaty nie znudzą się nieco już zblazowanemu elektoratowi. Siła sprawcza programów zależy tu od poparcia, jakim cieszą się poszczególne ugrupowania, i oczywiście od ich „zdolności koalicyjnej”. Niemniej warto je poznać już dziś.

Na przykład lewica już pokazuje, że będąc w rządzie, potrafi forsować własny program, więc nie ignorowałbym programowej zapowiedzi Magdaleny Biejat „wprowadzenia realnej progresji podatkowej (również dla firm) i większego niż dotąd oparcia się na podatkach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13176

Wydanie: 13176

Spis treści
Zamów abonament