Młodzi powinni zatkać uszy
To, co kandydaci mówili o snusach, piwie czy ustawkach, nigdy nie powinno w kampanii paść. Ale padło i mam nadzieję, że młodzież nie wzięła tego sobie do serca.
To mit, że młodzi ludzie nie interesują się wyborami. W I turze wyborcy w wieku 18–29 lat byli drugą najczęściej głosującą grupą. Do urn poszło 72,8 proc. uprawnionych w tym wieku. – Chcieliśmy pokazać rządowi nie tylko żółtą, ale nawet czerwoną kartkę – mówi w podcaście „Szkoła na nowo” Paweł Mrozek, aktywista prowadzący działania profrekwencyjne wśród młodzieży i młodych dorosłych. Trudno jednak podejrzewać, że tę ich kartkę ktoś w ogóle zobaczył, albo jakkolwiek wziął pod uwagę postulaty najmłodszych wyborców.
II tura wypadła w Dzień Dziecka. I wydaje się to pewnego rodzaju paradoksem, biorąc pod uwagę, jak wiele negatywnych przekazów dla najmłodszych płynęło od osób ubiegających się o najwyższe stanowisko w państwie.
Zacznijmy od snusów. Karol Nawrocki wkładał woreczek pod dziąsło podczas wywiadów, na spotkaniach z wyborcami, a nawet podczas debaty w TVP. Nie był to pozytywny przykład,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)