Na rynkach pracy w Europie panuje chłód
Wdrażanie sztucznej inteligencji nie jest tylko kwestią technologii, ale też zarządzania zmianą i przekwalifikowania ludzi, by umieli pracować z AI – mówi Jonas Prising, prezes ManpowerGroup w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Wyniki agencji zatrudnienia, które są uważane za barometr koniunktury na rynku pracy, nie są ostatnio najlepsze. Czy widzi pan szanse na poprawę tej koniunktury, czy raczej powinniśmy się przygotować na globalny kryzys w gospodarce i na rynku pracy?
Dzisiejszy rynek z pewnością jest bardzo trudny dla naszego sektora, ale na pewno nie jest to globalny problem. Słaba koniunktura na rynku pracy, która przy słabym otoczeniu ekonomicznym jest problemem Europy i Ameryki Północnej, nie jest nim w Ameryce Łacińskiej czy w Azji.
Jednak chyba też Azja odczuje skutki napięć i wojny handlowej, która mocno uderza w Chiny?
Jest to oczywiście możliwe, lecz na razie Chiny bardzo dobrze sobie radzą. To potężna gospodarka z bardzo dużym udziałem eksportu i z coraz silniejszą wewnętrzną konsumpcją, która jest teraz mocno stymulowana. Nasz biznes w Chinach rozwija się więc bardzo dobrze, podobnie jak biznesy w Wietnamie, Tajlandii, Indiach i w innych krajach Azji. Nie widzieliśmy tam dotychczas negatywnego wpływu napięć geopolitycznych, co nie oznacza, że ich nie zobaczymy. Sądzę jednak, że w razie trudności Chiny skierują swoją uwagę na Europę, Azję, Amerykę Łacińską i Afrykę, by znaleźć nowe rynki, które mogą zastąpić konsumentów z USA.
Nie jest to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta