Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie rozumiem pogardy dla inteligencji

11 lipca 2025 | Gość ,,Rzeczpospolitej'' | Jan Bończa-Szabłowski
Jerzy Radziwiłowicz w tytułowej roli w „Komediancie” Thomasa Bernharda w reżyserii Andrzeja Domalika w Teatrze Narodowym w Warszawie
autor zdjęcia: Marta Ankiersztejn
źródło: Rzeczpospolita
Jerzy Radziwiłowicz w tytułowej roli w „Komediancie” Thomasa Bernharda w reżyserii Andrzeja Domalika w Teatrze Narodowym w Warszawie

Kpiny z tych, którzy starają się wiedzieć więcej, chcą opierać myślenie na logicznych przesłankach, a nie powtarzają wyłącznie zasłyszane opinie, nie wróżą niczego dobrego – mówi Jerzy Radziwiłowicz, laureat Głównej Nagrody Festiwalu „Dwa Teatry”.

Z jakimi nadziejami przyjął pan nominację Jana Klaty na dyrektora Teatru Narodowego?

Z nadzieją, że Teatr Narodowy pozostanie jedną z najważniejszych polskich scen.

Na scenie Narodowego gra pan m.in. „Komedianta” Thomasa Bernharda, czyli rzecz o perfekcyjnym artyście, który potrafi być tyranem dla najbliższych, zwłaszcza gdy przygotowuje się do kolejnej roli. Tak jak pan ma dwoje dzieci i żonę, która, tak jak pańska, zajmuje się teatrem i literaturą…

Jeśli chce pan zasugerować, że zagrałem siebie na scenie, to przypomnę, że mam w swym dorobku także m.in. Raskolnikowa.

Jako student szkoły przy Miodowej dość szybko poczuł pan „smak miodu”. Wasz spektakl dyplomowy „Akty”, stworzony przez Jerzego Jarockiego na bazie utworów Mrożka, Witkacego, Wyspiańskiego i Gombrowicza, okazał się takim wydarzeniem, że pokazywaliście go za oceanem.

Kolejność była nieco inna. Nie pokazywaliśmy go za oceanem, bo stał się wydarzeniem w Polsce, tylko powstał na zaproszenie Festiwalu Teatrów Akademickich w Waszyngtonie. Warszawska PWST została zaproszona na ten festiwal i Jerzy Jarocki przygotował z naszym rokiem przedstawienie, oparte na tekstach wybitnych twórców polskiej dramaturgii. Z myślą o tym festiwalu Aleksander Bardini powtórzył...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13223

Wydanie: 13223

Spis treści

Gość ,,Rzeczpospolitej''

Zamów abonament