Centra handlowe w odwrocie. Wiele z nich czeka likwidacja
W I półroczu liczba klientów w galeriach spadła o 6,9 proc., spędzamy też w nich mniej czasu – średni czas wizyty spadł o 3,8 proc. Nic więc dziwnego, że rośnie lista likwidowanych obiektów.
W pierwszym półroczu liczba klientów w centrach i galeriach handlowych spadła w skali roku we wszystkich województwach. Najwięcej w świętokrzyskim – o 11,1 proc., podkarpackim – o 9,3 proc. i podlaskim – o 9,2 proc. Najmniej zaś w mazowieckim – o 4,4 proc., wielkopolskim – o 4,5 proc. i pomorskim – o 5 proc.proc. – wynika z raportu Proxi.cloud, który „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza.
Mniej wizyt w centrach
Autorzy badania w oparciu o analizę zachowań ok. 1,5 mln konsumentów podają, że częstotliwość odwiedzania centrów i galerii handlowych spadła w skali roku o 8,4 proc., a średni czas wizyty uległ skróceniu o 3,8 proc.
– Rozwój i popularyzacja usług e-commerce z pewnością miały wpływ na zmniejszenie się liczby klientów w galeriach handlowych. Dysponują one nierzadko szerszą ofertą produktów i są wygodne w korzystaniu, co mogło skłonić część klientów do całkowitego zaniechania wizyt w galeriach – mówi Mateusz Nowak z Proxi.cloud.
W efekcie centra handlowe znikają. W Warszawie stało się tak z Jupiterem, a galerie Reduta, King Cross i Targówek są przewidziane do rozbiórki, by w ich miejscu pojawiły się budynki mieszkaniowe. Galeria Bemowo również ma być zburzona, podobnie Klif, Sadyba Best Mall. Podobnie poznańska Malta czy niedługo likwidowana galeria na Dębcu, łódzka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
