Zanim przekażesz stery…
Odpowiednio skonstruowany statut fundacji rodzinnej może być skutecznym narzędziem zapobiegania konfliktom i zarządzania nimi, zanim eskalują one do kosztownych i destrukcyjnych wieloletnich sporów między sukcesorami.
Wprowadzenie fundacji rodzinnej do polskiego porządku prawnego było odpowiedzią na długoletnie postulaty środowisk biznesowych, w szczególności firm rodzinnych. Zdarzało się, że tradycyjna forma sukcesji prowadziła do sporów spadkowych, które potrafiły przekreślić całe lata budowania rodzinnego dorobku. Fundacja rodzinna może oferować inną drogę. Otwiera przed osobami planującymi sukcesję możliwość zachowania integralności majątku i zabezpieczenia interesów rodziny w perspektywie międzypokoleniowej. Musi jednak zostać odpowiednio przygotowana.
Samo utworzenie fundacji nie eliminuje ryzyka sporów – zarówno tych wynikających z napięć rodzinnych, jak i z nieprecyzyjnych postanowień statutu. To właśnie statut fundacji rodzinnej, jeśli zostanie odpowiednio skonstruowany, może stać się skutecznym narzędziem zapobiegania konfliktom i zarządzania nimi.
Plan działania na pokolenia
Statut nie jest wyłącznie formalnym dokumentem – to mapa interesów, wartości i oczekiwań fundatora wobec przyszłych pokoleń. To „konstytucja” rodziny i majątku, która ma regulować relacje między najbliższymi, zespalać ich interesy oraz zapobiegać konfliktom wynikającym z braku przejrzystości lub kolidujących ze sobą oczekiwań.
Statut powinien więc uwzględniać możliwe zmiany pokoleniowe, zabezpieczać mniejszości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)