Technologiczne średniowiecze biznesu
Polskie firmy są cyfrowo zacofane i bezbronne. Wiele z nich nie ma nawet podstawowego oprogramowania do prowadzenia biznesu.
Wciąż w co piątym przedsiębiorstwie w naszym kraju nie ma tak podstawowego systemu do zarządzania biznesem jak ERP, w co czwartym brak oprogramowania do zarządzania relacjami z klientem (CRM) czy do obiegu dokumentów, a co dziesiąty podmiot nie ma nawet jakiejkolwiek platformy do archiwizacji danych – takie niepokojące sygnały płyną z najnowszych badań, które „Rzeczpospolita” publikuje jako pierwsza.
Raport, za którym stoją Asseco i PMR, pokazuje jednak, że ów obraz cyfrowego zapóźnienia może się jednak zmienić, bowiem przedsiębiorcy zapowiadają inwestycje. Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Towarzystwa Ekonomistów Polskich (TEP) wskazuje, że to są deklaracje, a nie podjęte decyzje inwestycyjne.
– Od chęci inwestowania do inwestowania jest długa droga. Przedsiębiorcy muszą mierzyć się z licznymi wyzwaniami, od deficytu kadr, przez dostęp do finansowania, po otoczenie geopolityczne – wylicza.
Na co stawia biznes
Z badań, przeprowadzonych wśród menedżerów rodzimych przedsiębiorstw zatrudniających od 50 do ponad 250 pracowników, wynika, że poziom technologicznego zacofania jest spory....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
