Wsłuchać się w głos wiersza
ROZMOWA
Clare Cavanagh, tłumaczka poezji polskiej na angielski
Wsłuchać się w głos wiersza
; Stanisław Barańczak twierdzi, że nie ma wierszy nieprzekładalnych, są tylko leniwi tłumacze. Zgadza się pani z tą opinią?
CLARE CAVANAGH: No nie, to żart Stanisława. Bywają wiersze, które wymykają się tłumaczowi, stawiają mu opór. Można mieć najlepsze chęci, usilnie pracować nad przekładem, wgryzać się w materię wiersza -- wszystko na nic.
Czy często trafia pani na takie "oporne" utwory?
Może nie często, bo na ogół decyduję się na tłumaczenie danego wiersza dopiero wtedy, gdy jestem w pełni przekonana, że potrafię go przełożyć. Ale zdarzało mi się -- co robiłam zawsze z dużym żalem -- odstępować od pracy nad tłumaczeniem. Całkiem niedawno musiałam tak "poddać się" przy kilku wierszach Stanisława Barańczaka.
Jedne wiersze stwarzają trudności, drugie -- przeciwnie: łagodnie poddają się zabiegom translatorskim. Odnosiła pani takie łatwe zwycięstwa nad poezją polską?
Łatwe, to za dużo powiedziane. Ale, kiedy Wisława Szymborska otrzymała Nagrodę Nobla i w werdykcie usłyszałam o "trudności jej wierszy", zdziwiłam się. Mnie praca nad utworami autorki "Ludzi na moście", które tłumaczyłam razem z Barańczakiem, sprawiała ogromną przyjemność i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta