Zwrot akt
Wachowski -- Kaczyński
Zwrot akt
Proces Jarosława Kaczyńskiego o oszczerstwo, za co groziło mu do 3 lat więzienia, nie rozpocznie się. Stołeczny Sąd Rejonowy zdecydował o zwrocie akt prokuraturze.
Przypomnijmy, że chodzi o pomówienie przez Kaczyńskiego, w książce "Lewy czerwcowy", ministra stanu Mieczysława Wachowskiego o działalność agenturalną na rzecz Służby Bezpieczeństwa. Mimo samozidentyfikowania się na słynnej fotografii przez Arnolda Superczyńskiego i sporządzenia odpowiednich ekspertyz Kaczyński podtrzymał wcześniejsze zarzuty. Miał tym -- zdaniem oskarżenia -- narazić Wachowskiego na utratę zaufania potrzebnego do sprawowania urzędu.
Zdaniem sądu nie uwzględniono w śledztwie wszystkich wniosków dowodowych oskarżonego, "mogących już na etapie postępowania przygotowawczego doprowadzić do odmiennego stanowiska o materiale dowodowym". Nieprawidłowo zaznajomiono również przywódcę PC z aktami sprawy.
Postanowienie jest nieprawomocne.
J. O.