Ciężar błędu
Ciężar błędu
JANUSZ WOJCIECHOWSKI
Niemal wszystkie telewizje globalnej wioski pokazały ostatnio wyjmowaną z grobu trumnę doktora Shepparda, skazanego przed laty na długie więzienie za zamordowanie żony. Przeprowadzone przy pomocy najnowszych technik, niegdyś niedostępnych, badanie wykazało, że Sheppard nie popełnił przypisanej mu zbrodni. Jego skazanie przez sąd stanu Ohio okazało się pomyłką, która wyszła na jaw po 44 latach. Nieszczęśnik przypłacił to zrujnowanym życiem i przedwczesną śmiercią. Niewiele wobec tego znaczy fakt, że los niewinnie skazanego doktora posłużył za kanwę znanego na całym świecie filmu "Ścigany".
Cóż, pomyłki sądowe zdarzają się, niestety, choć wszystkie demokratyczne procedury są tak ukształtowane, żeby ich nie było. Także nasza procedura oparta jest na zasadach, które mają wykluczyć skazanie niewinnego. Prawo do obrony, rygory postępowania dowodowego, niewzruszalna zasada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta