Nie nadużywał alkoholu
Tajemnicza śmierć Andrzeja Krzepkowskiego
Nie nadużywał alkoholu
Przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie zeznania składali wczoraj kolejni świadkowie w procesie o zabójstwo Andrzeja Krzepkowskiego, rzecznika prasowego "Solidarności" w Ursusie.
Maria C. i jej mąż Wojciech C. utrzymywali bliski kontakt z Andrzejem Krzepkowskim, który był wujem Marii C. Zeznała ona, iż wuj był bardzo ostrożny. -- Ponieważ od pewnego czasu grożono mu, zaopatrzył się w silny gaz w aerozolu -- mówiła. Jest pewna, że nie wychodził wieczorem z domu, a więc niemożliwe, aby zprzygodnie spotkanymi o tej porze ludźmi pił alkohol na ulicy. -- Bywałam w jego domu w różnych porach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta