Różnica smaku
Z BOKU
Różnica smaku
STEFAN BRATKOWSKI
Wybrał się do mnie tydzień temu z polemiką mój dawny znajomy Bohdan Skaradziński. Pouczył mnie, że nie należy źle pisać o Władimirze Bukowskim i że Bukowski to nie pretekst do sprawy obrony terytorialnej w Polsce. Cóż, mój przyjaciel, Tadeusz Zimecki, wytykał mi już Bukowskiego męczeństwo, które rzekomo przekreślam. A szef działu zagranicznego "Rzeczpospolitej" przekonywał mnie, że Bukowski po tym, co przeżył, ma prawo nie lubić własnego kraju. Rozumiem frajdę ataków; ale czasem warto przeczytać, z czym się polemizuje. Nie podważałem zasług ani męczeństwa bohatera, lecz jego legitymację do wygłaszania DZISIAJ autorytatywnych opinii, wspartych powagą dawnych cierpień -- na tematy całkowicie tym cierpieniom obce.
Jak czytam, Bohdan Skaradziński obwoził Bukowskiego po Polsce i jest z nim po ot'czestwie; stąd wie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta