Pamięć odzyskiwana?
ROZWAŻANIA
Marek Safjan, prezes Trybunału Konstytucyjnego
Pamięć odzyskiwana?
Pewien mój francuski kolega, uważny obserwator procesu Maurice'aPapona, powiedział mi, że najbardziej przykrym momentem tej rozprawy, obfitującej w chwile wstrząsające, były zeznania członków Résistance. "Nie chodzi nawet o to -- mówił -- że nie miało to w istocie związku zoskarżeniem, że przedłużanie przesłuchań budziło zniechęcenie, ale o to, co pozostało w pamięci, albo jaki kształt ma ich pamięć o tamtych czasach". Świat dzielił się na ofiary, katów i bojowników, a tragedia Żydów była jakby w tle, całkowitą odpowiedzialność ponosili Niemcy, sumienia francuskie pozostały czyste. Rozumowanie kombatantów było proste: jeśli Papon, choćby w niezbyt wielkim stopniu, uczestniczył w Ruchu Oporu, należał do kategorii bojowników, był więc z samej definicji niewinny. 88-letni starzec, jeden z bohaterów Résistance, zakończył swoje zeznanie w sądzie okrzykiem: "Vive la France, vive Papon, vive la Republique".
Ponury, nie mający większego znaczenia fragment procesu? Któryś z francuskich dziennikarzy napisał, że to zeznanie skłaniało licealistów do śmiechu. Do śmiechu? Proces miał ich wychowywać, kształtować ich pamięć. A zobaczyli nagle, jak kompromituje się na ich oczach bohater z legendy. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta